Archiwa kategorii: Hawaje

Zielona wyspa Kauai

Kauai time! Jesteśmy na następnej wyspie Hawajów. Największymi atutami wyspy są wybrzeże Na Pali Coast oraz kanion Waimea Canyon. Możemy opisywać te miejsca dziesiątkami słów, ale żadne je nie opisze lepiej niż te poniższe zdjęcia. Pooglądajcie więc te magiczne wytwory natury.




Kauai z lotu ptaka

Według polecenia znajomych a też licznych artykułów zdecydowaliśmy, że na tej wyspie po raz pierwszy doświadczymy lot helikopterem. Bo co może być bardziej fascynującego niż widoki z perspektywy ptaka? Co więcej, wielka część wyspy jest niedostępna nawet na piechotę. Ta część wyspy, gdzie można podziwiać tylko i wyłącznie wysokie góry zakryte dżunglą, należy do rodziny Robinsonów, która ją kupiła w XVIII stuleciu.

Rezerwacją lotu w internecie z wyprzedzeniem można fajnie zaoszczędzić. Godzinowy lot nas kosztował $200/ osoba. Biznes z lotami na wyspie kwitnie z roku na roku. Coraz więcej spółek oferuje loty, które w niczym zabardzo się nie różnią. Te powalające widoki będą piękne z jakiegokolwiek śmigłowca. My lecieliśmy z Safari Helicopter company.

Na piechotę

Kauai oferuje również sporą liczbę tras trekingowych, gdzie można podziwiać spektekularne widoki i poczuć się troche jak w pralni. Tak, na takich trasach wilgotność dosięga najwyższej skali. Dobra kondycja, pełne buty oraz woda pozwalają bez większych ciężkości dojść do wybranych destynacji. Znaczenie ścieżek jest w sumie bardzo dobre. Trudne zaś jest wybrać trasę z dziesiątek, które są do dyspozycji.

Awa’awapuhi Trail

Nasza pierwsza trasa prowadziła na sam początek Na Pali Coast. Mokre i ślizkie podłoże podczas wycieczki zmusza do pełnej koncentracji, ale po półtorze godziny dotarliśmy do miejsca, gdzie tylko słychać słowa zachwytu „wow”, „amazing”, „awesome”. Sami zobaczcie.





Awa’awapuhi Trail: 11,3 km, 3 godziny

Kalalau Trail

Słynna ścieżka o długości 11 mil (17,7 km) w jedną stronę jest zaliczana do najbardziej wyczerpujących w USA (na skali 1-10 jest oznaczana 7). Zazwyczaj w 3 dni można trasę przejść z własnym ekwipunkiem do campingu. My, tak jak 95 % odwiedzających, wybraliśmy krótszą wersję, więc do pokonania mieliśmy tylko 4 mile. Trasa prowadzi po samej krawędzi Na Pali wybrzeża. Chce się co kilka metrów zatrzymywać i robić zdjęcia, bo naprawdę ciężko uwierzyć, że coś tak pięknego jest przed nami. Końcóweczka jest najlepsza, bo czeka na nas piękna dzika plaża wraz z górską rzeką, którą trzeba przebrodzić.







Kulalau Trail: 6,5 km, 3 godziny

Ci z was, którzy planują wycieczki na Kauai, pamiętajcie, by zawsze poczytać wszystki reguły odnośnie kosztów i rezerwacji wjeżdżania/ wchodzenia do parków. Niestety rezerwacje trzeba robić z wyprzedzeniem, ale za to online w kilka minut.

Malownicza Road to Hana

Po długiej przerwie podróżniczej czas na relację z Maui, znanej wyspy Hawajów. By poznać różnorodność oraz bujną roślinność wyspy (w tej najzieleńszej postaci) polecamy autem przejechać drogę do Hany. Trasa nazywana Hana Highway łączy główne miasto wyspy Kahului z malusieńkim miasteczkiem Hana położonym na wschodnim wybrzeżu.

Road to Hana

Sama długość (84 km) oraz ilość zakrętów (617) do pokonania zachwyci nietylko kierowcę, ale też wszystkich pasażerów. Kręta droga prowadzi w lesie deszczowym nad wybrzeżem lawowym. Każdy widok zachwyca. Można się poczuć jak w świecie Narnii albo w Jurassic Park. Brakuje tylko dinasaurów czy postaci bajkowych.

IMG_1708

Atrakcje za każdym zakrętem

Trasę bodajże się da przejechać mniej więcej za 3 godziny, ale chyba żadnemu z turystów się tego nie udało. Liczne wodospady, trasy trekkingowe wgłąb dżungli oraz piękne punkty widokowe sprawiają, że chce się zatrzymać i poprostu spędzić czas w tej dzikiej przyrodzie.

IMG_6680.jpgHo’okipe Beach Park

IMG_1819Daniel pod Wailua Falls 

IMG_1813

Każde miejsce ma to coś. Atrakcji jest kilkadziesiąt. Wszystko zależy od gustu, ale również od kondycji fizycznej przybysza. Z naszego doświadczenia najlepiej wpisać w wyszukiwarke hasło „road to Hana places” i wybrać kilka miejsc po drodze według własnych preferencji. Polecamy spisać wszystko na jednej kartce. A potem już tylko trzymać się spisu i uzbrojić się w cierpliwość, by nie mienić planów podczas drogi.

Nam się nie udało i na podstawie ilości zaparkowanych aut przy drodze kilka razy zatrzymaliśmy się. W skrócie można powiedzieć – żałowaliśmy tych decyzji, bo najlepsze (dla nas) atrakcje czekały nas na samym końcu drogi a cześć z nich nawet za Haną.

IMG_1781

IMG_1795Black Sand Beach w Waianapanapa State Park

IMG_1871

IMG_1880120 metrowy Waimoku Falls 

W pogoni za czasem

Spędzając czas na krótkich trasach trekkingowych poza planem, traciliśmy potrzebny czas na zaplanowane wycieczki. To spowodowało między innymi niechciany 6 kilometrowy bieg połączony z skakaniem pomiędzy bagnem, kałużami i kamieniami w pięknym lesie bambusowym. I zamiast zachwycać się dźwiękami szumiących i stukających bambusów, pędziliśmy w stronę 120 metrowego wodospadu Waimoku Falls.

IMG_1682 (1)Bamboo Forest

IMG_1883

Nasz plan 

1. Ho’okipe Beach Park
2. Garden of Eden
3. Waianapanapa State Park i piękna Black Sand Beach
4. Wailua Falls
5. Pools of Oheo’o (brakło nam czasu, by widzieć)
6. Pipiwai Trail z Waimoku Falls oraz trasą trekkingową przez las bambusowy

Krowy, rozbite drogi, to my lubimy

To jeszcze nie koniec. Bardzo chcieliśmy zobaczyć część wyspy, która jest bardziej omijana przez książkowe przewodniki. Nawet znajomi nas odradzali. Bo drogi są w żałosnym stanie a bez jeepa będzie trudno… bo krowy plączą się po drodze… i dalsze powody, czemu nie kontynuować po trasie za Haną. Jeepa mieliśmy a kochamy wyzwania. Po konzultacji z ragerem w parku narodowym Haleakala zapadła decyzja, by jednak pojechać w te strony i zrobić pętlę około całej wyspy. Warto było.

Piękności spotykane w drodze do Hany

IMG_1704Eukaliptusy tęczowe – potężne drzewa, które wyglądały jakby je ktoś pomalował różnymi kolorami farby

IMG_1695Quiet. Trees at work. Lepszego polecenia jeszcze nie widzieliśmy.  

IMG_1755Przerwe w drodze umilać mogą też food trucki

Dla przybyszy kilka naszych poleceń

  • Wyruszajcie w drogę czym prędzej, tym lepiej. Nie będziecie żalować, że jechaliście zaraz po wschodzie słońca. Na trasie jest bardzo dużo miejsc gdzie czas ucieka szybciej, niż się wydaje.
  • Pełny bak paliwa to zasada. Natankować paliwo można przed Hana Highway a potem dopiero w miasteczku Hana.
  • Zapakować jedzenie i picie na cały dzień. Na prawdę się przyda. Lepiej więcej, aniżeli mniej. Po drodze można też zatrzymać się w miejscowych kioskach czy food truckach i coś dobrego zjeść.
  • Spakujcie też kilka koszulek na zmianę. W lasach jest gorąco a bardzo wilgotno. Po kilku krokach pot ścieka strumieniami.
  • Krem z filtrem, repelent, strój kąpielowy to chyba rzecz jasna.
  • Zaplanujcie miejsca zatrzymania. Warto jest być przygotowanym i spisać doprzodu atrakcje na trasie łącznie z wyznaczonym czasym na każde miejsce.