Ten wpis służy wszystkim niedoświadczonym podróżnikom a też zapominalskim, do których sami się zaliczamy. Spakować plecak zaliczamy do jednych z najbardziej stresujących momentów podróży backpackera. Pytania typu: Nie będzie plecak za ciężki? Naprawdę TYLKO 3 T-shirty mam zabrać? Czego mi brakuje? Ile parów butów? … wszystkim początkującym przeleci przez głowę podczas tej tortury.
Dlatego na blog wpisujemy spis rzeczy, na które naprawdę warto nie zapomnieć. Inspiracje, co zapakować do plecaka a czego w 100 procentach nie brać znaleźliśmy na blogach doświadczonych podróżników jak Tomek Michniewicz, czy też Marianna Lutomska.
Jak Tomek na swym blogu pisze: „Zasada jest jedna, tylko jedna i jedna jedyna. Im lżej, tym lepiej. Plecak noszony przez kilka tygodni robi się z dnia na dzień coraz cięższy. To samo 10 kg po tygodniu odczuwa się jak 15, a po całym dniu marszu w skwarze i kurzu – jak 50.” Pamiętajcie o tym, gdyż każda koszulka waży jakieś deko. Ważne by rzeczy, które chcesz zapakować, rozlożyć na jednym miejscu i z ręką na sercu zastanowić się, czy tyle ciuchów jest warto wozić. Z własnego doświadczenia wiemy, że fajne i typowe ubrania będziemy kupować podczas podróży a prać można w każdym hostelu czy też hotelu! Trzeba o tym myśleć już od pierwszej minuty pakowania.
Rzeczy bardzo przydatne:
- płaska saszetka przyczepiana do paska i wpuszczana w spodnie (do wewnątrz) na dokumenty, karty płatnicze i pieniądze (czyli money belt)
- 2-3 metry cienkiej linki (wieszanie prania lub inne zastosowanie, które będzie ci potrzebne)
- 10 klamerek
- proszek do prania (czasami mydło wystarczy)
- mała kłódka do krajów biedniejszych na plecak podręczny lub inne zastosowanie
- kilka plastikowych zapinek do kabli, które użyjesz do zapięcia suwaka w plecaku podczas jazdy w autobusie, pociągu (naprawdę potrzebne!!!)
- scyzoryk na roztargnienie zapinaków i innych zastosowań (pamiętaj, by mieć scyzoryk w podręcznym bagażu a nie w plecaku, który zamknąłeś(aś) )
- przeciwdeszczowy ochraniacz na plecak
- mały podręczny plecaczek
- 2x mikrofibrowe ręczniki (na słodką i słoną wode) zamiast frotego, puszystego a głównie ciężkiego ręcznika (w krajach tropikalnych nigdy nie wyschnie ci ręcznik do końca, więc warto o tym pamiętać)
- kilka worków na śmieci na brudne rzeczy lub zapakowanie czegokolwiek
- małe foliowe torebki zapinane na suwak – świetnie chronią przed wodą i kurzem elektronikę, dokumenty, pieniądze itp.
- duct tape
- bandamka lub lekki szalik (w klimatyzowanych środkach transportu na pewno się przyda i pamiętaj by zawsze mieć ją w plecaku podręcznym!)
- chusteczki antybakteryjne
- płyn antybakteryjny do rąk
- fenistil
- przewodnik
- okulary przeciwsłoneczne
- fotki paszportowe (do wiz na granicach)
- kopie paszportu (znajdujące się w plecaku kumpla)
- wizytówki, ołówki, pocztówki lub inne małe podarunki dla dzieci w krajach biednych
- latarka
- gwizdek w góry
- adapter miedzynarodowy
- karta ubezpieczenia + warunki ubezpieczenia po angielsku
- książeczka szczepień
- długopis i notes
Kosmetyczka:
Kosmetyczka waży zazwyczaj najwięcej. Dobry wybór produktów o niskiej gramaży to pół zwycięstwa za nami. Większość podróżników poleca zabrać zwykłe mydło, które zastąpi shower gel, piane do golenia i proszek do prania. Jednak ja polecam kupić w drogerii małe buteleczki shower gelu, mydło do higieny intymnej (bardzo ważne dla kobiet!), piany do golenia i szamponu. Czym mniejsze tym lepsze. Prędzej się zużyje i je wyrzucamy, czyli maleje nam masa kosmetyczki. 🙂 Także mała tubka pasty do zębów wystarczy dla pary na cały miesiąc. Zamiast parfumu bierzemy małe próbki. Antypespirant nie może zabraknąć. Dalej: szczoteczka do zębów, mały zgrabny grzebień, nożyczki do paznokci, żyletki, nitka i igła, prezerwatywy.
Nie zapominamy o repelencie, kremie do opalania (najlepiej 2 faktory UV), aloe vera do skóry spalonej przez słońce.
Dla kobiet: makijaż zostawiamy w domu. Kredka i tusz do rzęs powinny nam wystarczyć podczas całej podróży. 😉 Podpaski i tampony zawsze można wszędzie kupić, lecz chyba lepiej mieć kilka swojich ulubionych.
W państwach Azjatyckich polecamy zaraz pierwszy dzień pobytu kupić repelent z trawą cytrynową, który działa wyśmienicie i odstrasza wszystkie owady.
Ubrania:
Każdy poleca inaczej, jednak w plecaku backpackersa powinno znajdować się:
Dla panów:
- szorty x 2
- długie spodnie (w żadnym wypadku nie jeansy, które są za a) ciężkie, b) długo schną, c) za grube)
- skarpety x 3
- bokserki x 5
- t-shirty x 3
- koszula
- polar
- poncho przeciwdeszczowe
- czapka z daszkiem
- bandamka lub szalik
- kąpielówki
- pasek
- buty górskie
- sandały
Dla kobiet:
- szorty x 2 (szerokie, wygodne, zapomnij o jeansowych)
- długie spodnie (tak samo jak u panów – zapomnij o jeansach)
- skarpety x 3
- majtki x 7
- stanik x 2
- t-shirty x 4 (część z odsłoniętymi ramionami, a część z rękawkami)
- koszula x 2 (niebieska i zielona lub beżowa
- polar lub lekki sweterek
- czapka z daszkiem
- bandamka lub szalik
- kostium kąpielowy
- pasek – lekki
- chusta lub pareo
- ozdoby z poprzednich wypraw
- buty górskie
- sandały– typ sportowy, lekkie, najlepiej zamykane na rzepy przez kostkę, z materiału który szybko schnie
- japonki (flip-flops)
Must have:
- paszport
- pieniądze (dolary i eura)
- karta kredytowa
- ubezpieczenie
- bilety lotnicze
- aparat fotograficzny
- ładowarka do aparatu
- telefon
- ładowarka do telefonu
- (dla nas: iPad, ładowarka, konektor dla SD kart)
Korzystane z:
http://www.tomekmichniewicz.pl/poradnik/pakowanie/ – ogólne porady do pakowania
http://www.tomekmichniewicz.pl/poradnik/537-2/ – spis dla panów
http://www.koniecswiata.net/poradnik/dziewczyna-w-podrozy-co-zabrac/ – spis dla pań
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki. Reguła najważniejsza: no stress!